Pamiętam, że już jako mała dziewczynka siedziałam na altance i mieszałam płatki róż z wodą, a potem przelewałam do pustych buteleczek po perfumach mamy i udowadniałam wszystkim jak to one pięknie pachną. Mieszanki były różne, ale najczęściej sięgałam po kwiaty polne i te co mogłam spotkać u mamy w ogródku. Perfumy były początkiem, potem udawałam, że robię swoje kremy i do wykradzionego z domu kremu wrzucałam jakieś zioła i to mieszałam - pachniało to niczym, ale wtedy czułam się niczym Coco Chanel która w 1921 stworzyła mega popularne do dziś perfumy. Niestety mój zapach nie podbił tylu serc, (okey) nie podbił ani jednego serca ale zabawa była super.
I teraz wyobraź sobie jakie to uczucie gdy nagle dowiadujesz się, że dziecięce zabawy mogą stać się dorosłym spełnieniem marzeń. Tysiąc myśli w głowie, jak nazwę to linię kosmetyków, z czego będzie mój pierwszy krem i czy jego zapach będzie lepszy niż ten który robiłam na altance :-). A co jest najważniejsze w tym wszystkim? Będę miała 100% pewności co nakładam na twarz i ciało, bo wrzucając osobiście wszystkie składniki - nikt mnie nie oszuka. Nie wiem czy wiecie ale kupując np. krem z "dodatkiem masła shea" to owszem ono tam jest ale w śladowych ilościach, a robiąc swoje własne mazidło i dodając tam najlepszej jakości składniki one tam będą i to w dużych ilościach.
Dowiadując się o tym, że mogę sama robić różne mydła i mazidła to poczułam się trochę jak czarownica, no wiecie kapelusz na głowie, okulary na nosie, szklana zlewka, wielka księga z przepisami, para i zapach unoszący się w powietrzu. W tej myśli już nie byłam dumną Coco Chanel a Czarodziejem z bajki
, który drapiąc się po swojej brodzie miesza swoją miksturę. A teraz najlepsze, Ty też możesz robić swoje domowe kosmetyki i możesz mieć swoje domowe laboratorium.
, który drapiąc się po swojej brodzie miesza swoją miksturę. A teraz najlepsze, Ty też możesz robić swoje domowe kosmetyki i możesz mieć swoje domowe laboratorium.
Poznaj zestaw który Ci (tak samo jak mi) pomoże MYDŁO I MAZIDŁO , możesz tak samo jak ja czekając na ten zestaw zacząć kupować najlepszej jakości mieszanki. W tym zestawie masz wszystko: książka, szklana bagietka, szklana zlewka, hydrolat różany ekologiczny, glinka zielona i olejek lawendowy. Ale jest też druga opcja, bo przecież nasze domy skrywają różne rzeczy i może masz wszystkie potrzebne szklane naczynia to wtedy możesz nabyć samą książkę KSIĄŻKA . Mam nadzieje, że jesteś teraz tak samo jak ja podekscytowana i już wiesz, że na pewno zrobisz swój własny krem i peeling! A więc DO DZIEŁA!
Super, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńWspaniale! Jakie badania musiałaś przeprowadzić nad kosmetykami? Gratuluję!
OdpowiedzUsuńCzy przeczytałaś cały tekst? :-)
UsuńCiekawe :) ja tam wolę to, co mi przygotują, ale jak ktoś lubi eksperymentować, to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńwow, gratuluje, to duży sukces :-)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńJeszcze nie przygotowywałam sama kosmetyków, byłoby to ciekawe doświadczenie. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, mega zabawa :-)
UsuńSuper! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńMam chęć na zrobienie domowych mydełek, dla siebie i dla innych na prezent. :)
OdpowiedzUsuńTo super pomysł na prezent!
UsuńA ile przy tym niemal magicznej zabawy przy ich produkowaniu. :)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluje :D
OdpowiedzUsuńFajna sprawa, mojemu dziecku by się spodobała taka zabawa niemal alchemiczna ;)
OdpowiedzUsuńZ braku czasu wciąż jeszcze polegam na kupnych kosmetykach, chociaż staram się je starannie wybierać. Domyślam się jednak, że samodzielnie przygotowywanie kosmetyków może być świetną zabawą i przynieść sporo satysfakcji :)
OdpowiedzUsuńZ całego serduszka gratuluje ;) To chyba marzenie wielu osób interesujących się kosmetykami.
OdpowiedzUsuńWow, super sprawa. :)
OdpowiedzUsuńRight here is the perfect website for everyone who would like to find out about this topic.
OdpowiedzUsuńYou understand so much its almost tough to argue with you (not that I really will need to…HaHa).
You definitely put a new spin on a topic that's been written about for many
years. Excellent stuff, just wonderful!
Ja kosmetyki przygotowywałam z Tosią z jakiegoś dziecięcego zestawu. Świetna zabawa:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pomysły, a sama też czasem używam robionych własnoręcznie kosmetyków.
OdpowiedzUsuńZdarza mi się samej wymieszać nieraz coś tworząc kosmetyki
OdpowiedzUsuńSuper :}
UsuńJejku !! Cudownie ten zestaw leci na moja wishliste:) może będzie prezentem dzień kobiet . Uwielbiam Kosmetyki DIY. A ten zestaw och. Teraz nawet zaopatrzona się w produkty Venus Nature tam też można tworzyć własne mieszanki . :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ekstra pomysł! Nasze lodówki i ogródki są pelne ciekawych składników, które można wykorzystać do produkcji kosmetyków. Warto z tego korzystać, zamiast traktować się chemią.
OdpowiedzUsuńTeż bawiłam się w czarownicę i tworzyłam własne pachnące (mniej lub bardziej ;)) mikstury ;)
OdpowiedzUsuńSuper :-). Świetny pomysł :-D
OdpowiedzUsuńPolecam sklep "Zrób sobie krem", jak skończą się bazowe produkty. Możliwości mieszania nieskończone :)
OdpowiedzUsuń