poniedziałek, 8 stycznia 2018

Nareszcie - MOJA WŁASNA LINIA KOSMETYKÓW | dowlaszpaula

 


Pamiętam, że już jako mała dziewczynka siedziałam na altance i mieszałam płatki róż z wodą, a potem przelewałam do pustych buteleczek po perfumach mamy i udowadniałam wszystkim jak to one pięknie pachną. Mieszanki były różne, ale najczęściej sięgałam po kwiaty polne i te co mogłam spotkać u mamy w ogródku. Perfumy były początkiem, potem udawałam, że robię swoje kremy i do wykradzionego z domu kremu wrzucałam jakieś zioła i to mieszałam - pachniało to niczym, ale wtedy czułam się niczym Coco Chanel która w 1921 stworzyła mega popularne do dziś perfumy. Niestety mój zapach nie podbił tylu serc, (okey) nie podbił ani jednego serca ale zabawa była super. 
  
  I teraz wyobraź sobie jakie to uczucie gdy nagle dowiadujesz się, że dziecięce zabawy mogą stać się dorosłym spełnieniem marzeń. Tysiąc myśli w głowie, jak nazwę to linię kosmetyków, z czego będzie mój pierwszy krem i czy jego zapach będzie lepszy niż ten który robiłam na altance :-). A co jest najważniejsze w tym wszystkim? Będę miała 100% pewności co nakładam na twarz i ciało, bo wrzucając osobiście wszystkie składniki - nikt mnie nie oszuka. Nie wiem czy wiecie ale kupując np. krem z "dodatkiem masła shea" to owszem ono tam jest ale w śladowych ilościach, a robiąc swoje własne mazidło i dodając tam najlepszej jakości składniki one tam będą i to w dużych ilościach.

  Dowiadując się o tym, że mogę sama robić różne mydła i mazidła to poczułam się trochę jak czarownica, no wiecie kapelusz na głowie, okulary na nosie, szklana zlewka, wielka księga z przepisami, para i zapach unoszący się w powietrzu. W tej myśli już nie byłam dumną Coco Chanel a Czarodziejem z bajki
, który drapiąc się po swojej brodzie miesza swoją miksturę. A teraz najlepsze, Ty też możesz robić swoje domowe kosmetyki i możesz mieć swoje domowe laboratorium. 





  Poznaj zestaw który Ci (tak samo jak mi)  pomoże MYDŁO I MAZIDŁO , możesz tak samo jak ja czekając na ten zestaw zacząć kupować najlepszej jakości mieszanki. W tym zestawie masz wszystko: książka, szklana bagietka, szklana zlewka, hydrolat różany ekologiczny,  glinka zielona i olejek lawendowy. Ale jest też druga opcja, bo przecież nasze domy skrywają różne rzeczy i może masz wszystkie potrzebne szklane naczynia to wtedy możesz nabyć samą książkę KSIĄŻKA  . Mam nadzieje, że jesteś teraz tak samo jak ja podekscytowana i już wiesz, że na pewno zrobisz swój własny krem i peeling! A więc DO DZIEŁA!


29 komentarzy:

  1. Wspaniale! Jakie badania musiałaś przeprowadzić nad kosmetykami? Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe :) ja tam wolę to, co mi przygotują, ale jak ktoś lubi eksperymentować, to czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie przygotowywałam sama kosmetyków, byłoby to ciekawe doświadczenie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam chęć na zrobienie domowych mydełek, dla siebie i dla innych na prezent. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna sprawa, mojemu dziecku by się spodobała taka zabawa niemal alchemiczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z braku czasu wciąż jeszcze polegam na kupnych kosmetykach, chociaż staram się je starannie wybierać. Domyślam się jednak, że samodzielnie przygotowywanie kosmetyków może być świetną zabawą i przynieść sporo satysfakcji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z całego serduszka gratuluje ;) To chyba marzenie wielu osób interesujących się kosmetykami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Right here is the perfect website for everyone who would like to find out about this topic.
    You understand so much its almost tough to argue with you (not that I really will need to…HaHa).

    You definitely put a new spin on a topic that's been written about for many
    years. Excellent stuff, just wonderful!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja kosmetyki przygotowywałam z Tosią z jakiegoś dziecięcego zestawu. Świetna zabawa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie pomysły, a sama też czasem używam robionych własnoręcznie kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdarza mi się samej wymieszać nieraz coś tworząc kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku !! Cudownie ten zestaw leci na moja wishliste:) może będzie prezentem dzień kobiet . Uwielbiam Kosmetyki DIY. A ten zestaw och. Teraz nawet zaopatrzona się w produkty Venus Nature tam też można tworzyć własne mieszanki . :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ekstra pomysł! Nasze lodówki i ogródki są pelne ciekawych składników, które można wykorzystać do produkcji kosmetyków. Warto z tego korzystać, zamiast traktować się chemią.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też bawiłam się w czarownicę i tworzyłam własne pachnące (mniej lub bardziej ;)) mikstury ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Polecam sklep "Zrób sobie krem", jak skończą się bazowe produkty. Możliwości mieszania nieskończone :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dużo dla mnie znaczy, jednak jeśli masz ochotę mnie obrażać to odpuść sobie :-)