Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hair. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hair. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 10 listopada 2015

"wyglądasz jak świnia" , "masz tłuste uda" , "ważąc 103 kg"

 #POGADANKA



Podobasz się sobie ? Akceptujesz swój wygląd? Potrafisz powiedzieć o sobie " tak jestem ładna" ? Jeżeli odpowiedziałaś 3 x TAK to jesteś szczęściarą. Wiele z Nas  popada w depresje z powodu tego jak wygląda nasze ciało. Stając przed lustrem widzimy duży brzuch, duże uda, zwisające piersi, cellulit, rozstępy i nic poza tym . Ale mając takie nastawienie nigdy nie będziemy w pełni szczęśliwe. Ze swoich wad powinnyśmy zrobić swoje zalety. Ja nigdy nie byłam zakompleksiona, ważąc 103kg zakładałam strój kąpielowy i nawet mi do głowy nie przyszło aby się wstydzić, chodziłam w legginsach bo w żadne fajne jeansy się nie mieściłam ale naprawdę się sobie w tym podobałam. Patrząc w lustro nigdy nie pomyślałam sobie " wyglądasz jak świnia" a może powinnam? Chyba nie,  wydaje mi się, że jak bym poświęciła swoją całą energię na użalanie się nad sobą to nie wpadłabym na pomysł aby się zmienić.

Musisz pokochać siebie, okiełznaj wewnętrznego trolla. Wiem łatwo powiedzieć. Ale też wcale nie trudno zrobić. Skonfrontuj się z tym wewnętrznym głosem, który szepcze, że boczki jak muffiny wylewają Ci się z jeansów i tym podobne bzdury. Gdy następnym razem idąc do wanny Twój wewnętrzny troll zacznie mówić " jakie masz tłuste uda a w dodatku cellulit jest na każdym z nich", odpowiedz mu spokojnie "nie, drogi trollu moje uda są kształtne, silne i piękne a w dodatku są częścią mnie, a ja jestem cała piękna". Otóż to nie ma brzydkich kobiet, w sumie to nie ma brzydkich ludzi ! :) Tylko najważniejsze jest to by podobać się sobie wtedy cały świat będzie dla Nas :)




Dzisiaj taka pogadanka bo znowu zdjęcia nie wyszły, pogoda jest beznadziejna więc brak światła dziennego na zdjęciach nie wygląda dobrze. Poza tym jestem przed "babskimi dniami" i czuję się jak jedna wielka kula. Eh ! Muszę zrobić Wam porównanie wiem, chciałam Wam zrobić zestaw ćwiczeń tyle rzeczy chciałam a pogoda wszystko psuje. Brakuje mi lata, słońca i ciepła. Więc biorę się za pisanie diet bo ostatnio to mi zajmuje cały czas ! :)





czwartek, 22 października 2015

Perypetie z włosami! Czy dieta ma wpływ na nasze włosy ? :)

Witajcie :). Dziś przychodzę z postem o włosach, dostałam parę wiadomości jak dbam o włosy, jak je rozjaśniłam i co robię że rosną w miarę szybko. A więc z moimi włosami bywa różnie, na głowie miałam już chyba każdy możliwy kolor i długość. Kiedyś moje włosy były gęste, długie i zdrowe ale potem zaczęło się farbowanie, prostowanie. 


O włosy dbam, dla mnie moje włosy to jest coś najważniejszego więc naprawdę staram się by były one zadbane. Używam różnych szamponów, nie przyzwyczajam włosów do jednego produktu. Przeważnie wybieram coś do suchych i zniszczonych ponieważ moje takie są . Do tego raz w tygodniu myje włosy szamponem "fioletowym" z joanny przez co nie są one żółte.  Myje je raz na dwa dni, chyba że zrobię potworny trening po którym pot się leje z czoła wtedy myje je codziennie. Oczywiście szampon nakładam dwa razy, wiadomo że jeżeli szampon nałożymy raz i spłuczemy to włosy nie będą umyte.


Jantar - jutro będą dwa tygodnie ja stosuje "cudowną" wcierkę oraz szampon z JANATRU. Usłyszałam o tym produkcie u jakiejś vlogerki i się podjarałam bo niby włosy mają rosnąć dużo szybciej, stają się gęstsze, przestają wypadać i wyrastają baby hair ! No ogólnie wcierka ma męski zapach i ciężko się ją aplikuje ale używam i czekam na efekty, szampon jest dla mnie na NIE ponieważ po jego użyciu moje włosy są tragiczne do rozczesania ;< . Koszt wcierki to 10/15 zł  :)

Czym odżywiam włosy? O matko ! Ja jestem taką osobą, że bardziej kupuje dla zapachu niż składu z tąd moje bananowe, czekoladowe i mleczne maski z KALLOSA - wiem, że one nie są rewelacyjne bo w składzie mają silikon no ale pachną ;> . Raz na dwa tygodnie albo i trzy staram się nakładać maskę i noszę ją ok. 2 godzin na włosach i naprawdę potem moje włosy są pachnące, gładkie i lśniące. Dodatkowo raz w tygodniu używam "fioletowej" odżywki by włosy nie żółkły  :)



Dodatkowo na suche włosy nakładam odrobinę olejku arganowego i dwa razy dziennie biorę skrzypowitę na skóre, włosy i paznokcie . Skrzypowita to zwykły suplement diety ale stosuje ją już chyba 3 rok, i na lato moje włosy i paznokcie są odżywione do tego zauważam poprawę cery więc POLECAM :)


Stylizacja ? Jestem kobietą i muszę mieć wszystko ! 




Prostownica & lokówka - prostownice remingtona mam od 2013 roku i sprawuje się rewelacyjnie, prostuje włosy szybko ale i kręci najładniejsze loki robię prostownicą. Wiem, że za jakiś czas muszę ją wymienić ale będę się rozglądała tylko za remingtonem, miałam kiedyś z Babyliss ale nie byłam zadowolona . Lokówkę kupiłam niedawno, lubię ją bo jak zrobię loki w poniedziałek rano to we wtorek wieczorem nadal wyglądają super :)



Wielofunkcyjne urządzenie do włosów z Babyliss - dostałam je rok temu, na początku byłam zniesmaczona nic mi nie wychodziło ale teraz jestem zakochana w tym . Myje włosy, i robię piękne fale jednocześnie je susząc w ok.15/20 minut mam filmowe loki - rewelacja :) . 
Potrzebowałam dużej, fryzjerskiej suszarki i ta sprawuje się super :). Regulacja mocy, temperatury i długi kabel to wszystko czego potrzebuje :)







 

DIETA a właściwie zdrowy tryb życia :)
To co jemy, i czy się ruszamy również wpływa na włosy. Efektów odchudzania nie zobaczysz tylko na wadze ale i na głowie. Pamiętam jak kiedyś chciałam szybko schudnąć i jadłam bardzo mało ok.  700 kcal dziennie, efekty przyszły szybko - włosy wypadały mi garściami. Dlatego zawsze mówię NIE dla głodówek. 





Mam nadzieje, że spodobał Wam się post ! :)
A już nie długo napiszę o produktach których ze sobą nie można łączyć <3

BUZIAKI !