sobota, 20 sierpnia 2016

Fajny gażdżet z biedronki ?


Jak być fit? Kupić fajny gadżet na wyprzedaży w biedronce :-D. Kupiłam kubek z wyciskarką i wkładem mrożącym. Wyobrażałam sobie jak będę wyciskała pyszny sok ze świeżych owoców i w upalne dni piła. Okey! Kupując kubek skończyły się upalne dni i kubek został wrzucony do szafki. Wczoraj postanowiłam jednak wypróbować to cacko za całe 10pln :-D. Pierwszym kłopotem był grejpfrut - niby też z biedronki a jednak nie dopasowany wielkością do kubka, więc musiałam po kroić go na ćwiartki i wyciskać. Nie wyglądało to tak pięknie jak na reklamie, i nie obyło się bez poplamienia bluzki. Z moich owoców które miałam w domu wyszło 200ml czystego soku, dodałam 150ml wody i niestety sok nie był kwaśny więc pomogłam sobie odrobiną kwasku cytrynowego. Taki sok wyszedł naprawdę dobry. Wkład mrożący sprawił, że sok był długo zimny. Ciekawiło mnie jeszcze jedno czy wkładając taki kubek do plecaka on nam nie przecieknie? Na szczęście kubek okazał się bardzo szczelny. Podsumowując kubek z biedronki za 10pln okazał się trafnym zakupem. Możemy szybko wycisnąć sok bez brudzenia wielu pojemników, dodatkowo sok będzie zimny więc jest to idealne na przejażdżkę rowerem, spacer lub piknik :-).






2 komentarze:

  1. Ja uwielbiam kupować tego typu gadżety. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny gadżet, też taki kupiłam w Biedronce tylko w wersji zielonej :)

    Zapraszam Cię do rozdania na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dużo dla mnie znaczy, jednak jeśli masz ochotę mnie obrażać to odpuść sobie :-)