Cześć Moje Fitnessiaki,
dzisiaj przychodzę dla Was z pomysłem na zdrowe drożdżówki. Cały weekend chodziła za mną ciepła drożdżówka z mlekiem, ale dopiero w poniedziałek znalazłam czas aby takie upiec. Wiadomo gdy próbujemy dbać o sylwetkę, bardzo często ciągnie nas do czegoś słodkiego i wtedy ważne jest aby znaleźć złoty środek czyli zjeść coś co jest słodkie ale nam nie zrujnuje diety :-)
Składniki:
* 150 g mąki żytniej
* 2 żółtka
* 1 łyżka miodu
* 20g świeżych drożdży
* 150 ml mleka 0,5%
* odrobina cynamonu
Wykonanie:
* Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku i wlewamy rozpuszczony miód.
* Odstawiamy na 10 minut. Następnie dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy. Jeżeli ciasto będzie zbyt rzadkie, dosypujemy mąki.
* Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy porcje ciasta a na wierzch sypiemy cynamon odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 20 min.
* Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni i pieczemy przez ok.25/30 minut.
przepis zapisany, będzie produkcja :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Spróbuj polecam :-)
UsuńMam pytanie czy taka drożdżówka wykonana z maki żytniej mocno rożni się w smaku od takiej wykonanej z makie pszennej?
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że kiedyś byłam nastawiona na to, że produkty wykonane z innej mąki niż pszenna są niedobre. Ale okazuję się, że są jedynie ciemniejsze i może ciut inaczej smakują. Drożdżówki bardzo przypominają te zwykłe, tyle że są bez kruszonki ( za którą bardzo tęsknie ) :-P
UsuńKurcze kusi mnie, aby spróbować. Musze powiedzieć mężowi, aby zrobił. Bo ja sama nie bawię się z drożdżami. Boje się, że mi nie wyjdzie.
UsuńMmmm pyszności😊 Na pewno skorzystam z przepisu 😊
OdpowiedzUsuńMniaam na pewno skorzystam z tego przepisu! Uwielbiam takie drożdzówki , jeszcze ciepłe , najlepsze ♥
OdpowiedzUsuńhttp://xgabisxworlds.blogspot.com/
Dokładnie ciepłe najlepsze <3
UsuńOh, kiedy ja ostatni raz miałam w ustach drożdzówkę ? :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
W takim razie polecam ten przepis *.*
UsuńPrzepis właśnie zapisałam. Wypróbuję go niedługo. Mam nadzieję, że zasmakują rodzince.
OdpowiedzUsuńZe sportowym pozdrowieniem,
Asia z RodzinkaBiega :)