Jeżeli myślisz, że jak będziesz siedział i czekał to Ci się zachce ćwiczyć to niestety muszę Cie poinformować, że to tak nie działa.
Jeżeli myślisz, że z każdym powtórzeniem sobie " od jutra się odchudzam", "od jutra nie jem słodyczy" , serio od jutra coś zaczniesz to niestety muszę Ci powiedzieć, że tak nie będzie.
Jeżeli myślisz, że samo czytanie Mojego bloga uruchomi Twoją FIT duszę to się mylisz.
Pytacie się, skąd ja mam energie i chęć ? Z kosmosu ? . Po prostu, widząc efekty chce mi się dalej walczyć. Nie wyobrażam sobie dnia bez ćwiczeń, przeważnie ćwiczę wieczorami chyba, że mam jakieś plany to wtedy ćwiczę rano lub w południe. Codziennie sobie zapisuje co ćwiczyłam. Tak jak widzę efekty to ćwiczę dalej ponieważ jak przestaje ćwiczyć to mam wrażenie, że mięsnie brzucha mi puszczają a pupa opada. Zapewne jest to tylko moje wyobrażenie, bo wątpię aby przez 3/4 dni bez ćwiczeń pupa opadła?. Dlatego codziennie uprawiam sport. Diety teraz już nie trzymam, jem normalnie. Serio, nie wyrzekam się wszystkiego po prostu znalazłam UMIAR ! UMIAR coś czego wcześniej nie miałam, nie było dla mnie żadnym problemem zjedzenie całej duże pizzy. Kurczę, wiadomo chciałoby mi się czasem zapomnieć o tym wszystkim i spędzić jeden dzień na jedzeniu wszystkiego co pyszne dla mnie, ale przecież to byłoby bez sensu bo czy naprawdę potrzebujemy do szczęścia tłustego, kalorycznego i śmieciowego żarcia?
Jemy aby żyć czy żyjemy aby jeść?
JEMY ABY ŻYĆ
więc, jedzmy zdrowo. Jesteśmy tym co jemy - ale ja i tak wolę być jajkiem czy kurczakiem niż liściem sałaty. Ja już to mówiłam, pisałam i napiszę po raz któryś wszystko z głową i z rozsądkiem. Jeżeli nie lubisz warzyw tak jak ja, to nie jedz ich na siłę bo gwarantuje, że nie wytrzymasz na takiej diecie. Dobierz sobie dietę ze składników które lubisz, zamień smażone na gotowane/parowane, pamiętaj o zamiennikach ( link do mojej notki o zamiennikach http://pauladowlasz.blogspot.com/2015/04/zamienniki.html# .
MYŚL POZYTYWNIE
każdego dnia rano, spójrz w lustro i zobacz w sobie człowieka który jest gotowy na wszystko. Jeżeli czegoś chesz zacznij dążyć do tego dzisiaj, bo wczoraj już nie wróci a jutro może nie nadejść. Myśl tym co jest teraz, dzisiaj. I pamiętaj, że każdy jeden trening sprawi , że będziesz bliżej swojego celu!.
Słuchajcie dostaje od Was dużo meili, serio staram się odpowiadać na wszystkie ale jest ciężko !
Więc wpadłam na pomysł, że zrobię za jakiś czas oddzielny post z odpowiedziami na wszystkie pytania.
Zbiorę pytania które już mi zadaliscie, ale zadawajcie nowe a ja chętnie odpowiem.
Możecie pytać tutaj, lub na moim facebooku a jezeli ktoś chce być anonimowy to zapraszam na aska którego załozyłam tylko po to abyście bez skrępowania pytali o co checie :)
Linki
Najlepsza ! :*
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo, dużo siły i jednocześnie jestem PEŁNA PODZIWU :)
OdpowiedzUsuńale masz ładne nóżki :)
OdpowiedzUsuńSuper ;) ja w koncu tez znalazlam motywacje . Teraz chodze na pole dance ,;)
OdpowiedzUsuńOooo pole dance super!:)
UsuńPodziwiam Cie !
OdpowiedzUsuńtak się zastanawiam, jak poradziłaś sobie z określaniem ilości spożywanego dania, po prostu nie wyobrażam sobie ważyć każde składniki.. a tez na oko wydaje mi się, że jem za duże porcje. Pozdrawiam !
Do tej pory nie mam wagi kuchennej - wszystko na oko :-)
Usuń" Myśl pozytywnie " napisałaś to świetnie, daje dużo do zrozumienia ! ;*
OdpowiedzUsuńA ja dalej jestem pod wielkim wrażeniem, że tyle w życiu osiągnęłaś ! Jeśli coś się zapragnie warto to spełnić a Ty dajesz do tego wielką motywację !
Życzę Ci abyś dalej dążyła do celu :* pozdrawiam ! :)
Kochana*-*
UsuńŚwiętny post! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci tak wspaniałego wyniku w chudnięciu a przede wszystkim zdrowego podejścia do tematu. Mam nadzieję, że wiele innych młodych dziewczyn weźmie z Ciebie przykład, zacznie ćwiczyć i zdrowo jeść zamiast się głodzić lub Bóg jeden wie, jak sobie radzić ze zbędnymi kilogramami.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz "chapeau bas"!
Dziękuję za tak piękne słowa:-*
UsuńPotrafisz zmotywować :) zostaje na dłużej :)
OdpowiedzUsuńhttp://xkareen.blogspot.com/
czy od tego hula- hop miałas lub masz siniaki ? kiedyś o tym przeczytałam, gdzieś w int. :>
OdpowiedzUsuńOj ogromne siniaki, az krwiaki:-(
Usuń