sobota, 15 sierpnia 2015
odpowiadam na ZDZIRY W NIKE i opowiadam o hejtach ! ;)
Cześć Wszystkim :) Na początku dziękuje Wam za taką aktywność pod ostatnim wpisem:). U mnie już upały się uspokoiły i jest po prostu ciepło tak jak być powinno. Wczoraj obchodziliśmy urodziny Moich Rodziców a dzisiaj totalny dzień lenia. A teraz chciałabym się wypowiedzieć w pewnej sprawie dzisiaj odwiedziłam bloga w którym przeczytałam post pt. " Modne zdziry w NIKE myślą, że są FIT", yhym każdy może pisać co chce więc nie oceniam tego posta ani autora ale chce się wypowiedzieć :). Dla mnie jest to czyjś "ból dupy" bo co kogo boli, że dziewczyna idzie na siłownie ładnie ubrana i zrobi sobie zdjęcie w lustrze? To znaczy, że jest ZDZIRĄ? O mamo ! Jestem zdzirą w takim razie :). Podobno trzeba to tępić tak jak zdjęcia z "dzióbkiem". Dla mnie to jest śmieszne bo ja uwielbiam oglądać ładne dziewczyny w strojach do ćwiczeń, to mnie motywuje i inspiruje. To jest coś takiego złego, że na siłowni ładna dziewczyna wyciągnie IPhona i ma na sobie modne i drogie ubrania? A w czym ma iść na siłownie w worku? Według autora te wszystkie zdziry różnią się od siebie tylko imionami, ilością cellulitu i kolorami bidonu ;) Siostra z FitDevAngel Aniela ćwiczy w strojach z sexshopu, w mega lateksowych powycinanym body wygina się przed kamerą i puszcza to w sieć i co to znaczy, że jest zdzirą? Takie ocenianie jest śmieszne, ale według mnie tak myślą osoby które zazdroszczą bo niestety ale jeśli komuś coś się udaje to automatycznie rośnie mu liczba wrogów.
Ja często spotykam się ze słowami "po co chudłaś, zmalały Ci piersi", i szczerze śmiać mi się chce. Człowieku gdy ważyłam ponad 100kg to nie były piersi to był tłuszcz:) Duże cycki u grubej dziewczyny to nie jest jakiś hit, gruba dziewczyna ma wszystko grube:) Serio wole ważyć 37kg mniej i mieć normalny biust niż biust schowany pod tłuszczem, a no i kocham anonimy które piszą "czym się chwalisz i tak jesteś gruba" kiedyś je akceptowałam i odpowiadałam ale teraz już akceptuje tylko hejty które są fajne, bo takie że jestem gruba, brzydka to już mi się znudziły :) Co rodzi hejt? ZAZDROŚĆ:)
Ale mam taką małą rade jak mi zazdrościsz to rusz się i też coś zrób ja nie schudłam w jeden dzień :)
Tyle dzisiaj ode mnie , piszcie, komentujcie i obserwujcie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Masz świętą racje! Ja często mam zarzucane,że ubieram się zbyt ładnie, gdy ide na trening lub na zawody, ale to jakby moja praca i po 2 latach trenowanie mogę sobie pozwolić na trochę ekstrawagancji. A to, że ktoś jest zazdrosny,że jakaś osobą lepiej wygląda od nich samych, to już tylko ich sprawa, powinni sami ruszyć dupsko z fotela. Na koniec chciałam oddać,że jestem pod wielkim wrażeniem tyle schudłaś i wyglądasz super, naprawdę!
OdpowiedzUsuńhttp://sprintereczkaa.blogspot.com
Dziękuje za miłe słowa :) Zajrze do Ciebie dzis wieczorkiem na pewno :)
UsuńWłaśnie widziałam ten post :) Nie wiem co miała w głowie autorka,która pisała tą notkę.Nie rozumiem o co wielki ból dupy, jeżeli dziewczyna zrobi sobie selfie na siłowni w ładnych i markowych ciuchach.. i te określenie- ździra.Szkoda gadać.
OdpowiedzUsuńZapewne autorka tekstu była bardziej zazdrosna o markowe ciuchy i ip w ręce,niż sprawiedliwa i rozsądna :)
Bardzo dobra notka ! :)
Też mi się wydaje że to zazdrość, niestety ludzie są tacy chamscy wobec innych :<
UsuńSama prawda napisana w poście! Ja to jestem pod mega wrażeniem Twojej cierpliwości i chęcj do ćwiczeń!
OdpowiedzUsuńA post, który napisała ta osoba o Zdzirach w Nike to niezła beka, zazdosna laska pewnie :D
Sama się dziwie że mam tyle checi :))) <3
UsuńTak Paula... bo lepiej siedzieć w rozciągniętej koszulce a kanapie z toną tłustych frytek i colą !
OdpowiedzUsuńwiadomka ! Co w tym złego ,że dziewczyny ładnie się ubierają , ja osobiście wolę kupić dobrej jakości strój niż co 4 tyg kupować nowe bo się rozciągnie itd...Co do hejtów , to się dziwie ,bo przecież przeszłaś taka przemianę !!!<3 Sama wiesz ze jesteś moją motywacją ! Gdyby nie ty dalej byłabym niezadowolona ze swojego ciala :):*
Sama hajtów jakiś ie dostaje chociaz pewnie sie pojawią , ale ci co zazdroszczą na pewno gadaja za plecami oczywiscie :D takie odważniaki :)
Dziękuje za te miłe słowa Kochana :* Co do hejtów to aż tak wielu nie mam ale się zdażają, nie dręczy mnie to bo jesli ktoś by mnie skrytykował i podpisał się imieniem i nazwiskiem to przyjme to na klatę ale hejty od anonimów to dla mnie śmieci :)) Bo skoro ktoś nie ma odwagi cywilnej aby się podpisać to też nie zasługuje na to abym jego zdanie brała do głowy :p <3
UsuńDokładnie ;*
UsuńDla niedoinformowanych autorem tego wpisu był mężczyzna a nie "zazdrosna laska" :))))
OdpowiedzUsuńBywa i tak :)
UsuńNie wierze, że muszę tłumaczyć to co zostało już napisane - ale w porządku, postarałaś się spleść te kilak zdań, a więc z szacunku poświęcę tą chwilę.
OdpowiedzUsuńŹdzira przewijająca się w tekście, to metafora dziewczyny, która spełnia w moim rozumieniu trzy podstawowe założenia:
- zanim pójdzie na siłownie to MUSI mieć już wszystko najlepsze, najdroższe, choć i tak daje sobie spokój po 2-3 tygodniach,
- na siłowni NIE TRENUJE - pobiega 5 minut, kolejne 35 przestoi pisząc smsy, następnie podejdzie do maszyn, aby pomachać 3 minut ramionami - i momentalnie odpuści, uznając, że to za bardzo męczące, a przecież nie będzie się pocić,
- wraca z siłowni z pełną kartą zdjęć - pisze jakiego to super treningu nie zrobiła, ile to potu nie wylała i oczywiście wrzuca zdjęcia na insta/fb, a wszyscy klaszczą i gratulują, że chodzi na siłownie.
Słusznie, że gratulują - bo faktycznie chodzi, ale z treningiem nie ma nic wspólnego, no chyba, że trenowała palce na klawiaturze iPhona lub kadry wyginając się przed lustrem.
Co z innymi dupami? Jest ich sporo - też w NIKE, też z telefonami... ale nie są ździrami z siłowni. Dlaczego?
Bo średnio zapieprzają 25 minut po bieżni, a później jeszcze robią ciężkie treningi obwodowe, owszem używają telefonów, ale tylko po to, aby sprawdzić kolejność wykonywanych ćwiczeń. Przyznam szczerze... zdarzy im się wrzucić zdjęcie z siłowni - ale mają do tego prawo, bo mają efekty i poza chodzeniem do budynku nazywanego siłownią zostawiają tam hektolitry potu.
To tyle w kwestii rozumienia tego co zawarłem w pierwotnym wpisie o tytule, który przytoczyłaś.
http://blog.mkobus.com/2015/08/modne-zdziry-w-nike-mysla-ze-sa-fit/
Miło mi, że odpowiedziałeś :)
UsuńPozdrawiam :)
Ktoś ma ból dupy, chyba przeczytam tamtej post. Ale mnie wkurzają takie osoby! Chyba też się zaliczam do zdzir, ponieważ mam Nike Zoom \fly :)
OdpowiedzUsuń