Rozdanie! Zgarnij kosmetyki :)

Witajcie ! 
Czas na rozdanie które obiecałam już tydzień temu. Mam nadzieje, że weźmiecie udział a któraś z Was będzie zadowolona z paczuszki :). Do zgarnięcia są kosmetyki małych rozmiarów, próbki oraz duży produkt jakim jest odżywka do paznokci z bielendy oraz biżuteria od PERLE   .

 ☠ ZASADY ROZDANIA:
1. Czas trwania od 28.09 do 04.09.2015
2. W konkursie może wziąć udział osoba dorosła lub niepełnoletnia.

3. Należy polubić mój profil na facebooku oraz udostępnić go publicznie LINK DO PROFILU :)

4. W komentarzu pod tym postem napisz jako kto lubisz mój profil (abym mogła zrobić losowanie) i czy udostępniłeś go publicznie :)
5. Dnia 4 września, poprzez losowanie wybiorę jedną z Was :)
6. Wyniki pojawią się W TYM POŚCIE więc sprawdzajcie i bądźccie czujni :)
7. Na kontakt ze strony zwycięzcy czekam dwa dni, gdyż wysyłkę robię 7 września w poniedziałek , wysyłka na mój koszt w polsce :)

__________________

Zapraszam Was na profil  PERLE , dziewczyna robi piękne bransoletki ma bardzo dużą ofertę a ceny naprawdę niskie i w dodatku jest taka kochana, że podarowała mi dwa komplety jeden dla Was do rozdania a jeden dla mnie :) 

jeżeli jesteś mamą i masz córeczkę to na pewno przypadnie Ci do gustu taki komplecik dla małej królewny i jej mamy .
Bezpieczna bransoletka dla małej księżniczki, nie ma strachu ze dziecko połknie koralik.

:)

A w poniedziałek post i porównanie po 10 treningach workout Miley Cyrus sexy Legs !  :)

Wyniki rozdania ! :)
Do wylosowania zwyciężczyni użyłam generatora internetowego - myślę, że tak jest sprawiedliwie ! :)
Każdej z Was przydzieliłam nr . od 1 do 14

i... został wylosowany nr.9 :)
czyli. I.Banderowicz !!  

czekam na meila z danymi  do wysyłki do poniedziałku 07.09.br ;)
mój meil paulik135@wp.pl
A każdej Dziewczynie dziękuje za to, że wzięła udział z każdym rozdaniem jest Was coraz więcej mam nadzieje, że przy następnych będzie jeszcze więcej :) 
Strasznie się ciesze , ze jesteście tu ze mną ! 

Kalendarz motywacyjny? Pamiętnik ? Wspomnienia ? :)

Cześć Kochani, dzisiaj mam dla Was post totalnie nie "fitnessowy" i nie z moimi zdjęciami, dzisiaj przychodzę do Was z odrobiną siebie:). Ja jestem z tych osób które lubią pisać, zapisywać wszystko co się dzieje z tej racji prowadzę od 8 lat fotobloga www.fbl.pl/paulicja często wracam sobie do dawnych dni i patrzę jak kiedyś wyglądałam co robiłam, ale wiadomo jak jest z inernetem wszystkiego napisać tam nie mogę więc dodatkowo od 2010r prowadzę kalendarze, piszę w nich wszystko, nie traktuje ich jako pamiętniki ale zapisuje co mnie czeka ważnego, co było fajnego, gdzie byłam i co robiłam oraz taki kalendarz sprawdza się idealnie jak ktoś ćwiczy, ja sobie notuje w nim swoją wagę, wymiary, jakie ćwiczenia wykonałam danego dnia - kiedyś dostałam pytanie co sądzę o takim kalendarzu Chodakowskiej no właśnie nic nie sądzę bo mam swój, i nie rozumiem fenomenu jej kalendarzy bo według mnie o wiele milej się ćwiczy z czymś co zrobi się samemu, a nawet znalazłam wpis w którym ważyłam 92,5kg achh :) Nie będe ukrywała, że robiąc dla Was te zdjęcia przejrzałam niektóre wpisy i się uśmiałam i powzruszałam :). Każdy kalendarz lubię ozdobić "po mojemu" by był totalnie mój. Rok 2014/2014 właśnie dziś kończę i chowam kalendarz głęboko w szafie, zaczynam nowy wielki piękny i różowy mam nadzieje, że przyniesie mi on szczęście!.

A Wy zapisujecie swoje życie ? :) Czy wolicie nie wracać do tego co było ?

Jeśli którejś z Was spodobał się mój nowy kalendarz motywacyjny to kupiłam go w empiku za 34,99zł są jeszcze dostępne w innej kolorystyce :)

Tak jak obiecałam rozdanie będzie, ale trochę później bo nawiązałam fajną współpracę i czekam na paczuszkę od nich by dodać pewne rzeczy dla Was w rozdaniu :)

50 tysięcy, porównanie pupy, rozdanie i zmiana poglądów :)!

Wybiło 50 tys wyświetleń , bardzo się cieszę że jesteście tu ze mną ! Z tego powodu chciałabym zrobić dla Was małe rozdanie ale najpierw dajcie znać w komentarzach czy w ogóle jest ktoś chętny :)

A dzisiaj chciałabym napisać Wam jak się zmieniłam, a właściwie moje poglądy:
-kiedyś jak ktoś powiedział mi coś o sporcie to ja mówiłam, że absolutnie sport nie jest dla mnie bo ja nie lubię się pocić - teraz kocham ćwiczyć "na maxa" dopiero gdy poczuje, że pot po mnie spływa jestem zadowolona:).
-kiedyś nosiłam bardzo obcisłe bluzki, typowe bokserki i ja naprawdę się w nich dobrze czułam mimo, że XL była na mnie strasznie obcisła - teraz również noszę obcisłe rzeczy ale cały czas mam w głowie, że tu mi wystaje brzuch, boczki się wylewają, czym więcej człowiek chudnie tym więcej chce osiągnąć. Zobaczyłam, że schudłam już tyle wiec mój mózg chcę walczyć dalej:).
-kiedyś jadłam TYGODNIOWO dwie pizze, kebaba, chipsy, piłam bardzo dużo coli i nie widziałam w tym nic złego - teraz jak zdarzy się tak, że zjem pizze czy wyląduje w MC Donaldzie to nie robię tragedii ale staram się aby takiego jedzenia nie jeść częściej niż raz a max. dwa w miesiącu:).
-kiedyś piłam tylko napoje słodzone typu cola,fanta itp. woda nie wchodziła w grę - teraz pije minimum 3 l wody dziennie a coli staram się unikać jak ognia:).

Ale jedno się nie zmieniło wtedy i teraz kocham swoje ciało i w pełni siebie akceptuje, widzę swoje wady duże uda, obtłuszczony brzuch ale kocham te mankamenty i staram się ich pozbyć:) Zauważyłam, że jak ja siebie akceptuje to akceptują mnie wszyscy! :)


 Dawajcie znać w komentarzach czy jesteście chętni na rozdanie, oczywiście do zgarnięcia kosmetyki ! :)

a tak ćwicze pupę, zdjęcie po prawej dzisiejsze :)

Ja & Miley Cyrus Workout :) zdjęcia !

Postanowiłam, że spróbuje Miley Cyrus Workout : sexy legs  , najpierw obejrzałam filmik i pomyślałam sobie " ee łatwe" no ale spróbowałam i jestem zadowolona , jest to 14 ćwiczeń 4 po 50 sekund i 10 po 25 sekund :

50 sek Alternating Lunges

50 sek Pile Squats

50 sek Side Lunges

25 sek Lateral leg lifts

25 sek Lateral leg lifts

50 sek Squats

25 sek One - legged calf raise

25 sek One - legged calf raise

25 sek Fire Hydrants

25 sek Fire Hydrants

25 sek Kneeling leg lift

25 sek Kneeling Heel press

25 sek Kneeling leg lift

25 sek Kneeling Heel press 

hmmm może to wygląda groźnie ale jest przyjemne, a po skończeniu ćwiczeń czułam jak moje nogi dostały wycisk:). Podobno pierwsze efekty widać już po tygodniu, mam nadzieje że i ja efekty zobaczę tak szybko :) 

jeśli podoba Ci się u mnie to zaobserwuj mojego bloga ! :)

Ananasy ! H&M !

Ananasy ! Ostatnio się zorientowałam, że posiadam już chyba pięć bluzek w ananasy i stały się one moim ulubionym letnim wzorem. Dziś taka słoneczna rodzinna niedziela więc strój kolorowy jak najbardziej może być :) 

bluzka tuba - H&M

spodenki neonowe - H&M 

Paula Dowlasz

odpowiadam na ZDZIRY W NIKE i opowiadam o hejtach ! ;)

Cześć Wszystkim :) Na początku dziękuje Wam za taką aktywność pod ostatnim wpisem:). U mnie już upały się uspokoiły i jest po prostu ciepło tak jak być powinno. Wczoraj obchodziliśmy urodziny Moich Rodziców a dzisiaj totalny dzień lenia. A teraz chciałabym się wypowiedzieć w pewnej sprawie dzisiaj odwiedziłam  bloga w którym przeczytałam post pt. " Modne zdziry w NIKE myślą, że są FIT", yhym każdy może pisać co chce więc nie oceniam tego posta ani autora ale chce się wypowiedzieć :). Dla mnie jest to czyjś "ból dupy" bo co kogo boli, że dziewczyna idzie na siłownie ładnie ubrana i zrobi sobie zdjęcie w lustrze? To znaczy, że jest ZDZIRĄ? O mamo ! Jestem zdzirą w takim razie :). Podobno trzeba to tępić tak jak zdjęcia z "dzióbkiem". Dla mnie to jest śmieszne bo ja uwielbiam oglądać ładne dziewczyny w strojach do ćwiczeń, to mnie motywuje i inspiruje. To jest coś takiego złego, że na siłowni ładna dziewczyna wyciągnie IPhona i ma na sobie modne i drogie ubrania? A w czym ma iść na siłownie w worku? Według autora te wszystkie zdziry różnią się od siebie tylko imionami, ilością cellulitu i kolorami bidonu ;) Siostra z FitDevAngel Aniela ćwiczy w strojach z sexshopu, w mega lateksowych powycinanym body wygina się przed kamerą i puszcza to w sieć i co to znaczy, że jest zdzirą? Takie ocenianie jest śmieszne, ale według mnie tak myślą osoby które zazdroszczą bo niestety ale jeśli komuś coś się udaje to automatycznie rośnie mu liczba wrogów.
 Ja często spotykam się ze  słowami "po co chudłaś, zmalały Ci piersi", i szczerze śmiać mi się chce. Człowieku gdy ważyłam ponad 100kg to nie były piersi to był tłuszcz:) Duże cycki u grubej dziewczyny to nie jest jakiś hit, gruba dziewczyna ma wszystko grube:) Serio wole ważyć 37kg mniej i mieć normalny biust niż biust schowany pod tłuszczem, a no i kocham anonimy które piszą "czym się chwalisz i tak jesteś gruba" kiedyś je akceptowałam i odpowiadałam ale teraz już akceptuje tylko hejty które są fajne, bo takie że jestem gruba, brzydka to już mi się znudziły :) Co rodzi hejt? ZAZDROŚĆ:)
Ale mam taką małą rade jak mi zazdrościsz to rusz się i też coś zrób ja nie schudłam w jeden dzień :)

Tyle dzisiaj ode mnie , piszcie, komentujcie i obserwujcie :)

Lato, słońce, grill, ćwiczenia :)

Witajcie w upalny poniedziałek :) Jak Wam minął weekend? U mnie było bardzo upalnie no ale w końcu mamy wakacje więc trzeba cieszyć się słońcem . Ja wybieram ćwiczenia na podwórku, jazdę na rowerze, siłownie, skakankę:) Co jeść w takie upały? U nas w domu najbardziej sprawdza się chłodnik + młode ziemniaczki, chłodnik sam w sobie nie jest kaloryczny więc można go jeść lub pić bez granic. Dla mnie teraz jest najgorszy moment w miesiącu ponieważ nadciąga KLIK :) ,więc mój organizm robi swoje a ja swoje ;< A jak u Was z piciem wody w takie upały? Ja dziennie wypijam ok.4,5litra wody niegazowanej, staram się nie pić nic innego ponieważ inne napoje mają w sobie cukier i różne wspomagacze a i tak woda jest najlepsza. Wiecie o tym, że w taką pogodę musimy dużo pić, nawet jak nam się jeszcze "nie chcę" to i tak warto się napić. A jak sobie radzicie z grillami, lodami, goframi i innymi wakacyjnymi pysznościami? Ja na grillach niestety bywam często, staram się w miarę kontrolować co jem, lody i gofry? W tym roku akurat mi to nie grozi bo nie byłam i nie będę nad morzem a tam to mnie najbardziej kusi:)

Dziękuje za wszystkie miłe wiadomości ! <3

Paula Dowlasz

Kwiaty we włosach , przetwory i przemyślenia na rowerze ;)

Trenera oszukasz 

znajomych oszukasz 

ale...

 legginsów nie oszukasz :D

Cześć , cześć :) 

Środa - trzeci dzień upałów, dzisiaj już trochę chowam się w domu :) Od dwóch dni staram się jeździć regularnie rowerem rano 10km i wieczorem 10 km:). Dzisiaj ruszyłam o 9 rano i o 9.31 byłam już po :). Ładna pogoda, ładne widoki - warto ruszyć tyłek:).

I tak sobie jadąc naszła mnie myśl, czemu często mamy tak, że widząc osobę "grubszą' która próbuje biegać lub ćwiczyć śmiejemy się z niej? Nie , ja tak nie mam bo sama kiedyś byłam gruba i pamiętam, że też wstydziłam się głośno powiedzieć, że zaczęłam ćwiczyć bo bałam się reakcji środowiska. 

Widząc osobę grubszą wiele osób sobie myśli, że zapuściła się, że nie chce jej się ruszać a nikt nie pomyśli jaki ta osoba może mieć problem sama ze sobą . 

Także szanujmy się :) 

Mój wczorajszy dzień spędziłam na robieniu przetworów, uwielbiam kombinować z ogórkami i zrobiłam pyszne miodowo-paprykowe, mówię pyszne bo już je spróbowałam:) 

Ach i jeszcze jedno mam przemyślenie kiedyś nie do pomyślenia było dla mnie to aby się spocić, a teraz? Kocham ćwiczyć tak aż pot się ze mnie poleje:) Do tego pokochałam ubrania sportowe, często wchodząc do sklepu lecę na dział sportowy:) W H&M stacjonarnym upolowałam miętowe szorty za 20 zł i neonową bluzkę taka luźną typowo do ćwiczeń za 19,99 a w TERRANOVIE różowe neonowe krótkie mega wygodne i obcisłe spodenki za 12,99 żałuje, że nie wzięłam innych kolorów jeszcze, eh :<

Dziś je zobaczyłam i się zauroczyłam *-*