czwartek, 29 października 2015

Krótka lekcja o glutenie :)

Z okazji wybicia 70 tyś wyświetleń postanowiłam się dokształcić, a razem ze mną Wy :). Gluten, gluten co to jest ? W zasadzie o glutenie dowiedziałam się z instagrama Anny Lewandowskiej,  przepisy na potrawy bezglutenowe cały czas gdzieś się przewijają aż w końcu postanowiłam dokładnie sprawdzić co to jest ten cały gluten :).

(Wszystkie informacje pochodzą z różnych źródeł internetowych)






Gluten jest to białko pochodzenia roślinnego. Mianem glutenu zostały określone białka: występujące w pszenicy gliadyna i gluteina, obecna w życie sekalina, występująca w jęczmieniu hordeina oraz awenina obecna w owsie. Białka należące do glutenu nie tylko występują w ziarnie, ale również w produktach z nich otrzymywanych (kasza, mąka, płatki, otręby, makarony, pieczywo).

Pszenica – zawiera najwięcej białka spośród zbóż. Ziarno pszenicy jest dobrym źródłem składników mineralnych: potasu, magnezu, żelaza, fosforu, oraz witamin, głównie z grupy B. Do pszenicy należy również orkisz. Zawiera on więcej glutenu niż pszenica zwyczajna.

 Jęczmień – ziarno jęczmienia jest bogatym źródłem aminokwasów egzogennych (fenyloalanina, izoleucyna, leucyna, treonina, lizyna, tryptofan, metionina, walina), które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Spożywanie jęczmienia dostarcza również sporych ilości błonnika.

 Żyto – ziarna żyta zawierają stosunkowo małe ilości białka (10%), ale są bogatym źródłem witamin z grupy B oraz soli mineralnych (magnez, żelazo). Podobnie jak inne zboża, dostarcza spore ilości błonnika pokarmowego. Z żyta otrzymuje się mąkę żytnią, która służy do wypieku pieczywa żytniego, oraz alkohol etylowy.

Owies - ziarna owsa są najczęściej obok pszenicy spożywanym zbożem. Owies stanowi doskonałe źródło błonnika rozpuszczalnego w wodzie, które to w jelitach zapobiega wchłanianiu cholesterolu, dzięki temu chroni przed miażdżycą oraz reguluje perystaltykę jelit. Owies zawiera duże ilości wapnia, magnezu oraz witaminy E.


Jaki ma wpływ na nasze zdrowie?
Jeśli organizm nie toleruje glutenu lub jest na niego uczulony, to jego działanie może być dla nas uciążliwe i powodować znaczne pogorszenie samopoczucia i zdrowia. Dolegliwosci takie jak ból brzucha, biegunki, migreny, apatia znacznie pogarszają funkcjonowanie w codziennym życiu. Niewykryta na czas alergia lub nietolerancja glutenu może prowadzic do anemii, uczucia ciagłego zmęczenia, niedoborów składników mineralnych i zaburzeń w prawidłowej pracy mięśni.


Jak rozpoznać, że jest się uczulonym na gluten?
Można być uczulonym na gluten lub mieć nietolerancję glutenu. Objawy, które mogą sugerować chorobę to m.in. bóle i wzdęcia brzucha, pokrzywka skórna, utrata masy ciała, apatia, biegunki tłuszczowe lub wodniste, anemia, niski wzrost, zaburzenia rozwoju u dzieci, bole głowy, afty w ustach, ciągle zmęczenie, bóle stawowe.




Produkty naturalnie bezglutenowe to:
•    mięso i ryby,
•    jajka
•    owoce, warzywa,
•    rośliny strączkowe
•    nasiona i orzechy.

•    kukurydza,
•    proso (kasza jaglana)
•    amarantus
•    ryż
•    gryka



Jutro mam zamiar wypróbować przepis na bezglutenowe kotlety, jak się uda to napiszę :) .





ps. znowu zabrałam się za układanie diet, dostosowanych do indywidualnych potrzeb jeśli ktoś by chciał proszę pisać na paulik135@wp.pl w temacie wpisując " DIETA" .

:)

4 komentarze:

  1. Nie no, z tym glutenem to jest trochę przesada, bo zrobiła się moda na "bezglutenowe" jedzenie, jakby ten gluten to było coś złego... Owszem, dla osób, które chorują na celiaklię. A poza tym to nikomu krzywdy nie robi, ot po prostu białko. Jest to tylko i wyłącznie chwyt marketingowy, bo jak ludzie widzą w sklepie produkt na półce eko i nie tylko na niej (w dobie dzisiejszego szału na ekologiczne jedzenie, które niekoniecznie nim jest) napis "NIE ZAWIERA GLUTENU", to jakby dostawali szału macicy na zasadze "o boże w takim razie jakie to zdrowe, biere!". A to po prostu jest produkt, którego cena jest dwa razy wyższa niż powinna i wszyscy inni, którzy nie mają nietolerancji glutenu, mogą go spokojnie spożywać. Taki bezsens po prostu, szał i tuczenie producentów. I przy okazji, robienie super-hiper-modnego żarcia bez glutenu też mija się z celem.
    Poza tym, to podziwiam za wytrwałość i trzymam kciuki za dalsze postępy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa lekcja :) Dowiedziałam się trochę o glutenie :D Czekam na nowy post :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dużo dla mnie znaczy, jednak jeśli masz ochotę mnie obrażać to odpuść sobie :-)