Cały proces odchudzania musi zacząć się w głowie. Jeżeli nie uświadomisz sobie, jak bardzo tego potrzebujesz to Ci się nie uda. Nie potrzebujesz wizyt u dietetyka, drogich markowych dresów, karnetu na siłownie i "najzdrowszych" produktów FIT. Serio . Nie musisz mieć dużo pieniędzy ale musisz mieć dużo siły. Siły i wiary w siebie . Inni nie muszą w Ciebie wierzyć ale Ty każdego dnia musisz umieć spojrzeć w lustro i powiedzieć " Hej Mała jesteś piękna" - kochaj swoje ciało, swój brzuch, swoje uda, kochaj nawet swoje boczki . Całe to odchudzanie to nie jest jakiś etap , to musi być Twój nowy styl życia. Wybierz sobie ćwiczenia które sprawią Ci radość. Wtedy będziesz oczekiwała momentu w którym wskoczysz w dres i zaczniesz . Tak samo z jedzeniem nie katuj się czymś czego nie lubisz bo nie wytrwasz długo . Aha, jeżeli przeszło Ci przez myśl żeby dziennie jeść ok. 500/900 kcal to wybij sobie to z głowy . Aby schudnąć musimy jeść . Powtarzam to po raz setny, gdybyś zaczęła nagle jeść dużo mniej to organizm będzie gromadził zapasy i waga nie spadnie, znaczy spadnie i stanie STOP. Dlatego pamiętaj śniadanie jest najważniejszym elementem dnia, powinno być syte, na drugie śniadanie proponuje owoc, jogurt naturalny. Obiad zjedz normalny abyś czuła się najedzona a nie objedzona, podwieczorek - może jakaś rybka ? Kolacja ? Kanapka z szynką starczy . Nie objadaj się, nie jedz na zapas.
- Na początku omijaj miejsca w których może Cię coś skusić, mimo nazwy nasza silna wola jest słaba, i musimy ją wyćwiczyć . Pamiętam jak mi było trudno jak chciałam kupić sobie batona i z jednej strony wiedziałam, że nie mogę a z drugiej myślałam że przecież od jednego batona nie przytyje. Zaczęłam omijać półki w sklepie na których stały słodkości, nie wchodziłam do cukierni - nie widziałam tego więc mnie nie kusiło.
- Przyklej sobie na lodówkę zdjęcie jakiejś szczupłej i wysportowanej dziewczyny - gwarantuje, że jak podejdziesz aby coś podjeść spojrzysz na nią to chęć do jedzenia Ci minie . Ustaw sobie też takie zdjęcie na tapecie, będziesz się motywowała cały czas.
- Nie odkładaj nic na jutro, zrób to teraz, dzisiaj w tym momencie . Czas i tak upłynie .
Dokładnie ! Wszystko zaczyna się w głowie ! :D
OdpowiedzUsuńsuper jest dostawać takie wiadomości ,mnie tez zawsze dają takiego kopniaka .
I aż chce się dalej pomagać innym ! Coś pięknego potem widzieć ich takich dumnych z siebie :*
Sama prawda :)
OdpowiedzUsuń@Patrycja Konieczna: oj taaak:**
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie tak wielką motywacją!
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Bardzo ciekawy blog ;)
OdpowiedzUsuń@Kanapka Mleczna :3: dziekuje ;)))
OdpowiedzUsuńhttp://witamywnaszymzyciu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńsuper post
zapraszam do mnie :)
Ja dwa lata temu wzięłam się za siebie i czuję się dobrze w swoim ciele.Ćwiczenia działają cuda ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://royal-girll.blogspot.com
Jesteś niesamowicie motywującą osobą, chyba dzięki Tobie poukładam sobie troszkę w głowie, poszperam, ułożę jakiś fajny plan i być może dam radę.
OdpowiedzUsuń+ pozostając w temacie zmian, zajmuję się szablonami blogów, jeśli byłabyś zainteresowana: nelcziik@gmail.com
Pozdrawiam cieplutko. :)
Pięknie sobie poradziłaś. Może i ja spróbuję ;)
OdpowiedzUsuń@nieobliczalna.pl: zachecam do sprobowania:))
OdpowiedzUsuń@nelczik: napewno dasz rade ! ;)
OdpowiedzUsuń@Royal Girll: dokladnie cwiczenia sa super !! :))
OdpowiedzUsuńinteresujący i genialny post, przede wszystkim fantastyczny blog! Masz rewelacyjne pomysły ;) Na pewno będę tu zaglądać częściej! ;]Posty są naprawdę przemyślane i świetnie napisane.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na KONKURS
http://dominikax.blogspot.com/
Piękna figura :)
OdpowiedzUsuń~~~~Dobranoc!~~~~
http://fridayp.blogspot.com/
Mam pytanko jakie ćwiczenia byś poleciła na "tyłek" :*
OdpowiedzUsuń@Martyna Karpik: pdzysiady normalne , przysiady boczne :) i workout z youtuba miley cyrcus sexy legs ;))
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :*
Usuń@friday: dziekuje ! :*
OdpowiedzUsuń@Dodo Piskorz: bardzo mi milo ! napewno zajrze do Ciebie :**
OdpowiedzUsuńCIESZĘ się , że Cię poznałam !! <33
OdpowiedzUsuńprowadzisz bardzo miły blog:) jesteś miłą osoba daleko zajdziesz:) wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuń