poniedziałek, 7 grudnia 2015

11 dzień bez słodyczy, marzenie z dzieciństwa, Coca Cola BLOGMAS :)

#BLOGMAS 
Dziś pojechałam z Moją Mamą spełnić Moje marzenie z dzieciństwa, a mianowicie zrobić sobie zdjęcie z ciężarówką Coca Coli. Jak się dowiedziałam, że będzie tak blisko mnie to nie mogłam nie pojechać. Taki ze mnie duży dzieciak ! :) 
Poza tym dziś mija 11 dzień bez słodyczy. Postanowiłam nie jeść słodyczy jak najdłużej. Nie dlatego, że panicznie chce schudnąć lub taka moda, po prostu uświadomiłam sobie, że słodycze nic mi nie dają dobrego. Pewnie teraz zastanawiacie się czy aż tyle ich jadłam otóż nie, ale nie odmawiałam sobie.  Jestem taką osobą która jeżeli otworzy czekoladę to nie przestanie na jednej kostce ale zje całą ;o . 
Więc teraz sobie żyje bez słodyczy, wczoraj nawet odmówiłam milki jogurtowej i jestem z siebie dumna :). Cały czas mam przy sobie morwę białą i ona uzupełnia cukier potrzebny dla organizmu.
Także radzę sobie,i zauważyłam że spodnie zrobiły się ciut luźniejsze :)

 Zapraszam do obejrzenia dzisiejszych zdjęć :








Buuziaki ! <3 

5 komentarzy:

  1. z ta czekolada mam tak samo :D
    w szafce 6 czekolad milka ale narazie trzymam sie dzielnie i sa nie tknięte :)
    u mnie 4 dzień bez słodyczy ! 3maj sie :D

    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, mam taką samą myszkę na telefonie :D też chciałabym się wybrać zobaczyć tą ciężarówkę, w mojej okolicy chyba będzie w przyszłym tygodniu, może nie przegapię ;) fajna sprawa takie zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna sprawa. Nie wiedziałem, że ciężarówki Coca Coli można spotkać gdzieś indziej niż na reklamach :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak są ciężarówki coca-coli są święta :)coraz bliżej święta, coraz bliżej święta.... :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dużo dla mnie znaczy, jednak jeśli masz ochotę mnie obrażać to odpuść sobie :-)