#BLOGMAS
Ho, ho, ho! Dzisiaj mam kolejny pomysł na śniadanie. Jestem typem osoby która bardzo nie lubi resztek w lodówce, jak tylko widzę produkty które są otwarte to kombinuje co by zrobić aby je szybko wykorzystać. I tak właśnie ostatnio zobaczyłam kawałek ciasta francuskiego (wiem, wiem ja zawsze mówię takim gotowym produktom ogromne NIE, no ale nie miałam serca tego wyrzucić), pół kostki twarogu chudego, banan, resztki słonecznika i trochę miodu. Pomyślałam, że zrobię coś na słodko i ciepło! Moja bananowa zapiekanka wyszła naprawdę smaczna, twaróg w połączeniu z miodem i bananem to bajka dla podniebienia. Do tego wypiłam kuloodporną kawę i TEN DZIEŃ NALEŻAŁ DO MNIE!
Składniki :
* kawałek ciasta francuskiego z biedronki
* odrobina miodu
* 1 banan
* pół kostki twarogu chudego
* słonecznik do posypania
Wykonanie :
* ciasto posmarowałam miodem, następnie położyłam twaróg.
* na ugnieciony twaróg pokroiłam banana w paski, posypałam słonecznikiem
* zawinęłam to i dwa paski położyłam na wierzch
* piekłam 20 min w 190*
Ohhh! Blogmas pomału się kończy a ja mam głowę pełną pomysłów :(
To nic! Coś wymyślę - obiecuję :-)
Paula
Uwielbiam ciastko francuskie ale w połączeniu z bananem to jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńSpróbuj :)
UsuńCoś z niczego, a wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńMusiało być smaczne :)
OdpowiedzUsuńByło ! :>>
Usuńale bym zjadła ♥︎
OdpowiedzUsuń