Ulubieńcy grudnia
Witajcie Moje Fitness Świrki, dzisiaj przychodzę do Was z nowym postem. U mnie na blogu taki wpis pojawia się wydaję mi się, pierwszy raz. Często oglądam czy to na youtube czy w blogsferze wpisy tego typu i pomyślałam, że również taki dodam :-).
A więc co skradło moje serce w grudniu!
1. Masło orzechowe! Uwielbiam masła orzechowe z lidla z kawałkami orzechów - naprawdę. Ale dopiero w tym miesiącu połączyłam je z bananem i... ostatnio to moje ulubione drugie śniadanie kanapka z masłem orzechowym i bananem :-)
2. Wafle kukurydziane czarny pieprz & konopie - ostatnio to także mój ulubiony smak i najlepsza przekąska.
3. Olej kokosowy - do smażenia to oczywiste ale jeszcze moje serce skradła kuloodporna kawa z tym olejem - pychotka! Dodatkowo olej kokosowy na twarz, szyje, włosy, dłonie - jest CUDOWNY!
4. Szampon do włosów i maseczka 60 sekund z L'biotica. Pamiętacie paczkę którą dostałam w ramach przeprosin od L'biotica? No właśnie ten zestaw jest z tej paczki, i muszę przyznać że moje włosy odżyły.
5. Peeling do ciała od Podkowy! Jest genialny! Ma grube ziarenka które wyśmienicie usuwają stary naskórek. Używam go do całego ciała w tym do twarzy. Zostawiam go na buzi przez chwile i następnie spułkuję ciepłą wodą - buzia jest bardzo gładka ;-) Aaaa zapach - ma cudowny zapach!
6. Maseczka do twarzy PLANET SPA z avon - podczas świąt używałam jej codziennie rano i moja buzia robiła się od razu dużo jaśniejsza. Maseczka ta jest z ekstraktem z pereł i ma ze zmęczonej twarzy uczynić twarz promienną. Podczas świąt chodziłam spać późno i rano budziłam się taka szara, po 20 min od nałożenia mascezki stawałam się promienna i wyglądałam na wypoczętą.
A co Wam skradło serce w grudniu ? :-)
Super post ! Również korzystam z maseczek z AVON dobrze się sprawdzają
OdpowiedzUsuńUwielbiam te wafle :) Gdzie prócz Lidla jeszcze można je kupić?
OdpowiedzUsuńHmm ja tylko w lidlu je spotykam ;<
UsuńTeź mam zamiar robić takie posty od stycznia, jak już zaczne stosować wszystkie nowości które dostałam *.*
OdpowiedzUsuńSuper, że w Twoich ulubieńcach znalazł się peeling ode mnie :3
podkowaa.blogspot.com
Ten peeling jest cudowny! :-) <3
Usuńuwielbiam masło orzechowe :D
OdpowiedzUsuńa maseczkę mam w domu, ale jeszcze jej nie używałam :D
chyba dzisiaj zrobię sobie małe spa :D
pozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Kawa z olejem kokosowym ? Pierwszy raz słyszę .
OdpowiedzUsuńKawa rozpuszczalna z mleczkiem + 1 mała lyżeczka oleju kokosowego :-) To wszystki należy zmiksować blenderem :-)
UsuńWafle i olej kokosowy to również nasi ulubieńcy :) masło orzechowe mamy inne, ale również bardzo dobre. Może skusimy się na twoje propozycje
OdpowiedzUsuńZe sportowym pozdrowieniem,
Rodzinka Biega
Zachęcam do skuszenia się :-)
UsuńBuziaki!
Mmm masło orzachowe,pycha 😊
OdpowiedzUsuń