środa, 19 kwietnia 2017

Czy głodówka ma sens? | dowlaszpaula


Cześć Fitnessiaki!

Dzisiaj pogadanka, miało jej nie być bo podobna już była ale muszę to napisać ponieważ to co czytam w wiadomościach i na forum to czuję, że wieje grozą. Jaki dzisiaj poruszę temat? Głodówka jako dieta. Ciągle są dziewczyny, które chcąc osiągnąć swoją wymarzoną figurę głodzą się. I ja się pytam " jaki to ma sens? ". Wiadomo nie od dziś, że aby schudnąć należy jeść  - jakkolwiek dziwnie to dla niektórych brzmi. Dlatego załamuje się jak słyszę słowa " PUSTA MICHA " - what te fuck? Tak pusta, nie czysta ale pusta. Niektórym wydaję się, że najlepszym sposobem zrzucenia nadprogramowych kilogramów będzie jedzenie bardzo małych ilości kalorii, przez jak najdłuższy czas. Ale ile czasu uda Ci się jeść bardzo mało? Daję Ci maksymalnie cztery dni. Cztery dni które totalnie Ci nic nie dadzą.


Wyobraź sobie, że teraz jesz normalnie. Nie liczysz kalorii, ile w siebie wrzucisz tyle w sobie masz i nagle bach, chcesz schudnąć i przechodzisz na głodówkę i jak zareaguje Twój organizm? Oszaleje, będzie się bał i będzie magazynował zapasy więc nie zrzucić ani grama. Poza tym, głodówka skończy się wilczym głodem i wtedy pochłoniesz o wiele za dużo niż powinnaś. Naprawdę nie można szaleć i z powodu tłuszczu na brzuchu popadać w paranoje! Ja też kiedyś byłam taka, młoda i głupia. Mając 15 lat, chciałam schudnąć i też przestałam jeść. Nie będzie to łzawa historyjka o tym jak nie jadłam miesiąc i wylądowałam w szpitalu. Nie, nie po prostu nie jadłam, albo jadłam mało i jedyne czego się nabawiłam to nie spadające kilogramy a wypadające włosy :-) Dlatego naprawdę nie warto!
Dobra dieta to taka na której jesteś najedzona, uczucie głodu nie powinno Ci często towarzyszyć. Obfite śniadanie, lekkie drugie śniadanie, konkretny obiad, lekki podwieczorek i zdrowa kolacja - zero podjadania + dużo wody i efekt gwarantowany.


Nie szalej, ja wiem, że w tych czasach gdzie jest jakaś ogromna moda na bycie FIT ciężko jest nie zwariować ale jednak nie możemy uznawać, że w życiu najważniejszy jest płaski brzuch i jędrne pośladki. Spójrz w lustro i po prostu siebie zaakceptuj, nawet jeżeli masz cellulit, większe boczki i duże uda - jesteś piękna! Idzie lato i bądź piękna! Czuj się pięknie! Pamiętaj, że piękno powinno zaczynać się w Twojej głowie i wtedy każdy zobaczy w Tobie to co najlepsze.



SIŁA JEST KOBIETĄ - pamiętaj!

1 komentarz:

  1. dobrze, że poruszasz ten temat :) dużo osób zaczyna swoją przygodę z odchudzaniem od głodówki właśnie. A to nie tędy droga...

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dużo dla mnie znaczy, jednak jeśli masz ochotę mnie obrażać to odpuść sobie :-)