Cześć Fitnessiaki!
W sobotę czas na relaks dlatego mam dla Was post urodowy ! Sprawdzając wyniki ankiety, zobaczyłam że chcecie więcej takich wpisów dlatego postanowiłam, że w soboty takie wpisy będą się pojawiały. Dzisiaj bierzemy pod lupę szampon do włosów!
Wiecie lub i nie wiecie, że moimi ulubionymi szamponami są te od Schwarzkopf, od bardzo dawna sięgam właśnie po nie i jestem zadowolona. Jakiś czas temu moje serce skradła wtedy nowość : szampon do włosów suchych na końcach i przetłuszczających się u nasady - idealne dla mnie! Potem wpadł mi w ręce i stał się ulubionym szampon do włosów długich ale... to co stało się teraz to prawie zwaliło mnie z nóg szampon do włosów farbowanych o zapachu malina & olej słonecznikowy!
Jestem prawdziwą kobietą i zanim spojrzę na skład, kusi mnie opakowanie. Zobaczyłam w rossmanie, że są jakieś nowości i właśnie wtedy wpadł mi w ręce on! Piękny kolor, maliny na obrazku i jak otworzyłam go to zapach mnie uwiódł! Zobaczyłam, że jest on do włosów farbowanych, no i moje takie są więc go wzięłam! Wieczorem mimo tego, że nie musiałam myć włosów to je umyłam, bo byłam strasznie ciekawa jak on się sprawuję i :
* cała łazienka pachniała malinami,
* moje włosy skłonne do plątania się, bez problemu dały się rozczesać
* po wyschnięciu naturalnie włosów one nadal pachniały malinami, po nocy rano włosy nadal pachniały :-)
Jeżeli chcesz poczuć przez chwilę lato, maliny które Cię otaczają to leć do drogerii i kup sobie ten szampon! Gwarantuje Ci, że się nie zawiedziesz! To jest MÓJ ULUBIENIEC MAJA - wiem o tym już dziś!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz dużo dla mnie znaczy, jednak jeśli masz ochotę mnie obrażać to odpuść sobie :-)