czwartek, 25 lutego 2016

Obcięcie kalorii - DAY TEN ! + BONUSIK

Day ten !
Witajcie Fitnessiaki ! Ostatnio nie miałam czasu aby dodać tutaj post ale "dietuję" się ciągle. Wczoraj był dziesiąty dzień mojej walki do lepszego ciała no i dziesiąty dzień bez słodyczy - w nagrodę zamówiłam sobie buty ! :D

Wczorajszy dzień był "naleśnikowy", z rana usmażyłam sobie cztery i dzięki temu miałam gotowe śniadanie i obiad . Dorzuciłam spacer ale niestety wyszedł krótki bo złapał nas deszcz ze śniegiem. Za jakiś czas będzie post ze stylizacjami bo pomału przychodzą już do mnie moje paczki od różnych firm także czekajcie :)

poniedziałek, 22 lutego 2016

Obcięcie kalorii Day of the sixth and seventh ! + BONUS

MUS JAGLANY Z TRUSKAWKAMI I BANANEM

Składniki

 3 łyżki kaszy jaglanej
50 ml mleka 0,5 %
2 truskawki
pół banana
łyżka miodu

Sposób przygotowania
Kaszę jaglaną gotować 15 min.
Wrzucić do pojemnika truskawki, banana, kaszę, wlać mleko + dodać miód.
Zblendnować.
Można jeść sam mus, można dodać świeże truskawki, banany, kiwi, orzechy, miód :-)

Idealny na drugie śniadanie :)

3 łyżki kaszy jaglanej - 188 kcal
50 ml mleka 0,5% -25 kcal
2 truskawki - 8 kcal
pół banana - 42 kcal
łyżka miodu - 39 kcal

= 302 +/- 310 kcal / 2 = 150 kcal porcja ! 


sobota, 20 lutego 2016

Obcięcie kalorii - fifth day ! + 2 bonusy !

Obcięcie kalorii - fifth day !
 Witam Was Kochani w relacji z 5 dnia mojego wyzwania dla samej siebie, bardzo się cieszę, że tak miło przyjęliście ten cykl :). Wczoraj nie było spaceru bo cały dzień mocno padał deszcz ale za to piątek czyli godzinna zumba ! Walczyłam znowu z chęcią słodkości ale zajadłam to jabłuszkiem! 
Dwa bonusy czyli... na samym dole będą dwa bardzo łatwe, bardzo pyszne przepisy z piątkowego menu !

piątek, 19 lutego 2016

Obcięcie kalorii - fourth day !

Obcięcie kalorii - fourth day ! 
Witajcie w kolejnym dniu mojego wyzwania. Wczoraj pogoda była nie dla mnie, bolała mnie głowa i toczyłam walkę sama ze sobą "o ciasteczko" - ale wygrałam nie zjadłam go ! :) Ruszyłam z Laierem na spacer przeszliśmy ponad 5 kilometrów, dzisiaj chyba nam się nie uda ruszyć bo pada deszcz. 

czwartek, 18 lutego 2016

Obcięcie kalorii - DAY THIRD !




Tniemy kalorie - DAY THIRD ! 
Wczoraj był trzeci dzień mojego wyzwania dla samej siebie. Dalej nie ciągnie mnie do podjadania, do słodyczy. Jem regularnie i zdrowo ! Czuję się z tym fantastycznie . Wczoraj dorzuciłam do treningu spacer prawie 3 kilometry - SUPER !

Śniadanie - omlet z dwóch białek i całego jajka i banana+ łyżeczka miodu, dwa jabłka + kawa z mlekiem
II śniadanie - sałatka ( ser feta, pomidor, cebula, sałata lodowa, słonecznik)
Obiad- 100g piersi z kurczaka w przyprawach, łyżeczce ketchupu i musztardy, jeden ziemniak, dwie cebule, czosnek - wszystko zrobione w parowarze <3+ sos ( łyżeczka jogurtu naturalnego z ząbkiem czosnku) + 2 ogórki kiszone , kawa z mlekiem
Podwieczorek i kolacja - trzy kanapki z chlebem razowym , plastrem szynki, plastrem sera, paprykarzem + grejpfrut , szklanka 240 ml soku owocowego :)

Śniadanie - 299 kcal
II śniadanie - 100 kcal
Obiad - 272 kcal
Podwieczorek i kolacja - 485 kcal
 Przekąski(miód, ogórki,herbata) -  55 kcal
= 1211 kcal +/- 1350 kcal :)
















Buziaki Moje Fitnessiaki !

środa, 17 lutego 2016

Obcięcie kalori - SECOND DAY !


Tniemy kalorie - SECOND DAY ! 

Wczoraj był drugi dzień mojego wyzwania dla samej siebie. Z ograniczonymi kaloriami czuję się bardzo dobrze, nie ciągnie mnie do słodkości ani do podjadania także - OBY TAK DALEJ !
Wczoraj do treningu chciałam dodać spacer z Laierem ale niestety złapał nas śnieg z deszczem i wyszło nam niecałe półtora kilometra :p
Na śniadanie zrobiłam sobie trzy jajka faszerowane - wyjęłam żołtko, wymieszałam z papryką chilli, plastrem szynki i łyżeczką musztardy.
II śniadanie - suchy gofr.
Obiad - jeden ziemniak , 100 g piersi z kurczaka z czosnkiem - z parowaru + 3 ogórki kiszone.
Podwieczorek i kolacja - moja ulubiona sałata którą robi moja mama ! <3 <3

Śniadanie - 285 kcal
II śniadanie - 140 kcal
Obiad - 177 kcal
Podwieczorek + kolacja -420 kcal
Dodatki ( ogórki, kawa, herbata itp)  - 92 kcal

=1114 kcal +/- = 1200kcal !

Woda 3,5litra . 











Buziaki !

P.

wtorek, 16 lutego 2016

Obcięcie kalorii - FIRST DAY !

Witajcie Moje Fitnessiaki !
Od wczoraj, od poniedziałku postanowiłam lekko uciąć kalorie i wprowadzić w miarę czystą michę. Dlatego, że moja waga od pewnego czasu stoi w miejscu, nie utyłam ani nic, ale postanowiłam jeszcze zrobić redukcję. Pobrałam ze sklepu aplikacje My Fitness Pal która wyliczyła mi moje dzienne zapotrzebowanie kcal. Aby zrzucać 0,5kg tygodniowo powinnam spożywać dziennie 1890 kcal, ja postanowiłam na początku ograniczyć się do 1200/1300 kcal aby trochę zmniejszyć żołądek.
Czy mi się uda? Postaram się ! 



BILANS :
Śniadanie -jajecznica z dwóch jaj, z małą łyżeczką śmietany, kromka chleba, kawa z mlekiem 215 kcal
II śniadanie- naleśnik z dżemem 212 kcal
Obiad- gofry, koktajl bananowy z chudym mlekiem 572 kcal
Kolacja- trzy kanapki 267 kcal
1266 kcal
Woda : 3 litry 

:-) 






Dlaczego słodki obiad? Bo strasznie mi się chciało gofra, więc zrobiłam FIT wersję, bez cukru, mleko zastąpiłam wodą i wyszły pyszne ! 


Zbliża się wiosna, lato i już żarty się skończyły to jest OSTATNI moment aby zacząć :)




Nigdy nie bawiłam się w liczenie kalorii, zawsze w głowie kontrolowałam co jem. Dlatego teraz czuję się taka podjarana tą apką. Cokolwiek się zje a kalorie lecą jak szalone! + do treningu normalnego dorzucam dziennie chociaż 45 min spaceru :-)

niedziela, 14 lutego 2016

OOTD & Valentine's Day ! Fashion street ! With my mum !

 Valentine's Day ! 









Sukienka - ROMWE
Kurtka - Sinsay
Botki - Tally Weijl 
Torebka - Zalando 
Biżuteria - prezent


 

Już jutro kolejny FIT przepis, buziaki Moje Fitnessiaki ! 

P.

sobota, 13 lutego 2016

Sobotnie plany & room tour




Cześć Moje Fitnessiaki ! :)
Dość dawno mnie tu nie było, ale nie lubię robić czegoś na siłę - bez weny ciężko mi skleić nawet dwa słowa, ale jeżeli obserwujecie mnie na instagramie oraz na chudnij z Dowlaszem to wiecie mniej więcej co się u mnie dzieje! 
Dziś jest sobota, jakie są Wasze soboty? Moje dzielą się na dwie kategorie : sobotnie zakupy lub sobotnie sprzątanie i dbanie o siebie. Dzisiaj wypadła ta druga sobota, musiałam posprzątać swoją górę i zająć się swoją twarzą. Lubię takie soboty bo wtedy cały dzień chodzę bez makijażu, a na włosach trzymam maski. No i właśnie stąd dzisiejszy temat postu, moi  "SOBOTNI WYBRAŃCY" oraz malutki "ROOM TOUR" dostałam parę wiadomości abym pokazała pokój - no więc proszę :-)  


 Kosmetyki na bazie rabczańskiej solanki są moimi ulubieńcami od dwóch lat, poznałam je jak zaczęłam jeździć do Mojego W. Na początku sięgałam tylko po sól do kąpieli, robiłam sobie w niej nie tylko kąpiele ale też moczyłam włosy :-). Żel do mycia twarzy jest bardzo delikatny  i ma działać na wszystkie nie doskonałości. Maseczka do twarzy ma działanie regenerujące, ma bardzo przyjemny delikatny zapach a jej największą zaletą dla mnie jest to, że nakłada się ja na twarz a ona wchłania się jak krem.

 Kuracja JANTAREM czy jest ktoś kto w ogóle o tym nie słyszał? Jantar ma przyśpieszyć porost włosów, sprawić że wyrosną nowe "baby hair" oraz włosy mają nie wypadać. Stosuje się to 3 tygodnie, potem 7 dni przerwy i znowu 3 tygodnie. Ja swoje pierwszy 3 tygodnie mam już za sobą, fakt włosy naprawdę ciut szybciej rosły, mniej wypadały ale "baby hair" nie zauważyłam :-). Po 7 dniowej przerwie, wróciłam i niestety moje włosy po zaaplikowaniu stały się bardzo przetłuszczone, skóra głowy mnie swędziała i odstawiłam to. Dzisiaj znowu zaczęłam stosować i może przebrnę przez te 3 tygodnie z JANTAREM :-).
 









 Dostaję od Was dużo wiadomości, pomału na wszystkie odpisuje. Dostałam propozycję zostania ambasadorką jednego portalu FIT także się zastanawiam - jak wszystko będzie załatwione to się pochwalę. 
Teraz biorę się za resztę pracy na komputerze ! :-)


P.