Cześć, cześć Moje Fitnessiaki!
Jestem bardzo szczęśliwa, że ostatni
FOOD BOOK | K L I K |, aż tak Wam się spodobał :-). I dlatego zachęcona sukcesem tamtego wpisu, od razu wzięłam się za następny! Postanowiłam, że pokaże Wam moje śniadania! A dlaczego właśnie ten posiłek? Ponieważ jest on dla mnie najważniejszy i najwięcej serca wkładam w zrobienie sobie właśnie śniadania. Naprawdę uważam, że porządne śniadanie da nam kopa na cały dzień, a dzień bez śniadania jest dniem straconym! Nieraz słyszę teorię, że jeżeli nie chce nam się jeść rano to nie musimy, g*wno prawda! Nasz organizm bez śniadania nadal jest w trybie snu, jedząc śniadanie ruszamy nasz metabolizm i dajemy znam dla naszego ciała, że należy wstawać! Co możecie zauważyć po moich śniadaniach? No to, że kocham JAJKA!
| K L I K |
Czwartek :
Pasta : dwa jajka, puszka tuńczyka, jedna cebula + ciemne pieczywo z kminkiem! I kawa z mleczkiem :-)